Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Villemo z Ludzi Lodu
Potomek Tan-ghilla

Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: Elistrand :)
|
Wysłany: Czw 17:43, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mi bardziej o Nataniela chodziło i jego rozpacz po jej utracie. Nie żebym jak to czytałam płakała,ale mało brakowało....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alrauna
Mistrzyni Czarownic

Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: Las Mgieł
|
Wysłany: Czw 17:57, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja już w tych końcowych częściach nie płakałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Wybrany/a :)

Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: z Twojego koszmarku ]:->
|
Wysłany: Sob 17:03, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie owszem - śmierć Sol ;( masakra.. też miałam nadzieje, że coś zrobi i się uratuje.. Poznanie prawdziwej tożsamości Linde-Lou..
Tak, Alrauna ja też.. może to przez to, że już uodpornione byłyśmy przy tych końcowych tomach? Hihhi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Królowa Otchłani

Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: z Otchłani Zła..
|
Wysłany: Sob 17:21, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja tez przy koncowych czesciach nie beczalam... nie liczac tej jednej sceny z Markiem.... < sorry ze pisze bez polskich znakow ale mam problem z klawiszami >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Wybrany/a :)

Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: z Twojego koszmarku ]:->
|
Wysłany: Nie 0:28, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
O losie!
Vill dzisiaj miałam ten sam problem. Co za zrządzenie losu;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Królowa Otchłani

Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: z Otchłani Zła..
|
Wysłany: Nie 16:52, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Los bywa okrutny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alrauna
Mistrzyni Czarownic

Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: Las Mgieł
|
Wysłany: Pon 17:59, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Taa... A co do tego płakania... To fakt może i się uodporniłam a może to tylko dlatego że nic do płakania nie było??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Królowa Otchłani

Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: z Otchłani Zła..
|
Wysłany: Wto 14:05, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nic nie było? Niee...chyba w kilku miejscach było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Angelica
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Sob 20:58, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Em...ja to bardzo szybko szybko wymiękam, więc jeżeli była opisana śmierć jakiegoś bohatera, to ja mi się zaraz ryczeć chciało xD
Ale najbardziej to się chyba wzruszyłam przy śmierci Tengela i Silje, no i jeszcze Sol...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alrauna
Mistrzyni Czarownic

Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: Las Mgieł
|
Wysłany: Nie 15:58, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Umm... Ja w tych końcowych tomach miałam tylko świeczki w oczach jak Ian miał umierać czy coś w tym rodzaju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Królowa Otchłani

Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: z Otchłani Zła..
|
Wysłany: Nie 21:16, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja tam sie pobeczałam tylko przy śmierci Sol , i prawie przy tej gadce z Markiem... nic poza tym  a przy śmierci Tengela i Silje.. było mi przykro ale nie beczałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alrauna
Mistrzyni Czarownic

Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: Las Mgieł
|
Wysłany: Nie 22:12, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Eee.... to coś nowego bo mi się zdaje że ja miałam świeczki w oczach ale głowy bym za to nie dała... Dziwne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rivia
Mieszkaniec parafii Grastensholm

Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Nie 22:50, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cały tom 9 był dla mnie ogromną burzą emocjonalną, zwlaszcza próba samobójcza Mikaela..
Poruszało mnie też cierpienie postaci kluczowych w "Ostatnim Rycerzu" oraz śmierć Silje i Tengela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Wybrany/a :)

Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: z Twojego koszmarku ]:->
|
Wysłany: Czw 12:43, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie w początkowych tomach wszystko wzruszało, ale płakałam sporadycznie; przy śmierci Sol.. hmm.. naprawdę beczałam i zły lały się litrami:P Ale przy śmierci Tengela i Silje tylko łezka mi się w oku zakręciła. I płakałam również przy śmierci Eldara... A w ostatnich częściach to płakłam tylko nad śmiecią M ... nie pamiętam jak ona miała na imię.. jednak wiem, że miała 18 lat i była córką tej która się puściła z Józefem chyba <ahh ta moja pamięc> Jednak nie wiem dlaczego płakałam.. w ogóle nie było o niej pisane w książce za duzo, ale poczułam do niej sympatie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alrauna
Mistrzyni Czarownic

Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 2309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/8 Skąd: Las Mgieł
|
Wysłany: Czw 17:57, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Może Christel??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|