Heming Zabójca Wójta

Rivia

..nie wiem dlaczego, ale od początku książki małam do niego ogromną słabość Laughing

Dziwne, bo reprezentował sobą głównie próżność ,brak jakiegokolwiek fundamentalizmu moralnego i emocjonalnego..
Mam troszeczkę żalu do Margit, że bardziej nie rozbudowała postaci Heminga - uważam, że Szatan Ludzi Lodu powinien być bardziej uwypuklony, a jego charakter bardziej dopracowany..
Mimo to odczułam ogromny żal po jego śmierci (chociaż przyznam ,że sama scena podobała mi się bardzo Twisted Evil

), a potem darzyłam ogromnym sentymentem Sunnivę Młodszą - jego córkę..

Alrauna

Hmm... a ja powiem tak... Na początku samym myślałam że on i Silje będą razem ale potem jednak stracił w moich oczach. Fakt miałam trochę słabości na jego punkcie. Ale cieszyłam się że Sol go zabiła Twisted Evil

Rivia

Też byłam przekonana, że będą razem Laughing

A tutaj nagle szok.. kiedy Silje uzmysłowiła sobie, że tak naprawdę to Tengel ją podnieca - nazwijmy rzeczy po imieniu Twisted Evil

to aż się obruszyłam - jak to tak może być? Jakiś zwierzoczłek??ona ma być z Hemingiem i koniec Laughing

ale potem w miarę czytania i szerszego poznawania bohaterów dotarło do mnie, że dobrze się stało jak się stało i inaczej być nie mogło Wink

Nie zraziło mnie ani złodziejstwo Heminga ani nawet jego karygodne szczenięce zakłady z koleżkami ,że przecież "on to Silje przeleci bez problemu,bo lepszy od nich jest",no! Twisted Evil

Wręcz z kolejnymi stronami coraz bardziej go lubiłam Embarassed

wiem, że to irracjonalne i w sumie sama nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego tak się działo Cool

Na mnie śmierć Heminga zrobiła wrażenie i jak pisałam wcześniej sama scena mi się podobała, ale uważam ,że mógłby jeszcze chociaż z jeden tom pożyć Crying or Very sad

Sol też Margit uśmierciła wg mnie przedwcześnie.Defacto była jedną z najbardziej wyrazistych postaci w Sadze.

Alrauna

Hmm... nie ja się cieszę że jest tak jak jest... Nie wyobrażam sobie np. by Sol i Heming mogli dłużej żyć. I w przeciwieństwie do ciebie ja z każdą stroną coraz bardziej Heminga nie lubiłam wydawał mi się coraz bardziej zadufany w sobie. Confused

Rivia

Bo taki był Twisted Evil

Alrauna

No właśnie i po tym wszystkim co chciał zrobić Silje i jak naprowadził tych kolesi do Doliny znienawidziłam go Confused

Rivia

Silje

Jak zwykle u mnie zły= pociągający^^ na początku książki byłam nim oczarowana, ale jak już pisała Alrauna, z każdą stroną tracił moją sympatię. Co oczywiście nie zmienia faktu, że był pociągający xD

Alrauna

Zgadzam się Razz

Silje

Alrauna w tych sprawach to my się zawsze zgadzamu xD

Alrauna

Zgadzam się... Hahah... no ok... wcześniej jakoś na to nie wpadłam... Razz

No a ten czy ktoś coś powie o Hemingu???

Villemo

Heming . ? Jedna z najgorszych postaci w SoLL..na początku był spoko , ale po tej akcji z Doliną.. napisze tak: gdybym mogła ukatrupiłabym go gołymi rękami i niemiałabym żadnych oporów lub wyrzutów sumienia.

Monicamy

On mi się od razu skojarzył z takimi bohaterami, że gadają, jacy to oni nie są niezwyciężeni, jacy waleczni, że aż się kurzy, a gdy dochodzi co do czego, to jedyne co potrafią to schować głowę w piasek (np. wydanie Doliny Ludzi Lodu czy próba zdobycia Silije). Naturalnie ma słabość do kobiet, ale tylko po to, by zmieniać je jak rękawiczki, by chwalić się, ile to juz się przewinęło przez jego Gdziekolwiek-To-Się-Działo łóżko. Z pewnością był przystojny i ciekawy, ale diobeł z piekła rodem, o czym przekonała się Sol xD

Alrauna

Ja na początku jeszcze no nie wiedziałam jak mam o nim myśleć... Lubiłam Silje a jej on się podobał na początku znaczyć... Kiedy potem robił to co robił odrzuciło mnie od niego i razem z Villemo mogłabym go zamordować gdyby nie zrobiła tego oczywiście Sol Twisted Evil